Gdzie warto polecieć w grudniu i styczniu? Część II
W poprzednim tekście radziliśmy, do jakich tzw. ciepłych krajów warto polecieć w grudniu. Nie zabrakło w nim Brazylii, Indii i Sri Lanki. W dzisiejszym artykule proponujemy bardziej zimowe kierunki. Zobacz, gdzie warto udać się pod koniec i na początku Nowego Roku, żeby zaznać trochę śniegu lub mrozu.
Zima w Turku (Finlandia)
Zimą w Turku tuż przed i po Bożym Narodzeniu jest bardzo klimatycznie. W nocy temperatury schodzą poniżej 0°C, ale prawdziwa zima z większymi opadami śniegu zaczyna się tam dopiero w styczniu.
Jest kilka punktów na mapie Turku, które możemy polecić do zwiedzania w okresie zimowym. Jednym z nich jest średniowieczny zamek, który zachowany jest w bardzo dobrym stanie. Znajduje się on w strategicznym miejscu nad rzeką Aurajoki, która w Turku uchodzi do Morza Archipelagowego. Położony jest jedynie 3 km od centrum miasta.
Warto też odwiedzić halę targową (Turun Kauppahalli), w której niegdyś sprzedawano świeże ryby i mięso. Dziś jest to miejsce, gdzie możesz udać się na obiad, wino lub zdobyć ciekawe pamiątki z Finlandii.
Miłośnicy wody i morza z pewnością docenią ekspozycje w Forum Marinum, czyli Muzeum Morskim oraz statek Bore na stałe zacumowany w Turku, na którym możesz wynająć pokój.
Tanie loty do Turku znajdziesz m.in. z Gdańska i Krakowa.
Zima w Trondheim (Norwegia)
Norweskie Trondheim to miasto, w którym mieszka niespełna 200 tys. osób. Jest jednocześnie 3 pod względem wielkości miastem Norwegii i prężnym ośrodkiem akademickim.
Pod koniec grudnia temperatura w nocy jest zwykle na minusie, a z początkiem stycznia robi się jeszcze mroźniej i zaczyna sypać większy śnieg.
W Trondheim z powodzeniem możesz spędzać czas w restauracjach i przytulnych knajpkach lub na świeżym powietrzu. Adepci drugiego sposobu powinni udać się do rezerwatu przyrody Bymarka, który mieści się na obrzeżach miasta. Bardzo łatwo dostać się do niego samochodem, tramwajem lub autobusem.
To prawdziwy raj dla miłośników narciarstwa biegowego – co roku przygotowuje się tam ok. 120 km tras.
Jeśli interesują Cię skoki narciarskie, musisz wiedzieć, że nieopodal znajduje się Granåsen, czyli centrum, w którym odbywają się międzynarodowe zawody Pucharu Świata.
Dla narciarzy zjazdowych w Trondheim atrakcją z pewnością będzie ośrodek Vassfjellet.
Po intensywnym dniu polecamy udać się do Pirbadet, czyli aquaparku z przeszkloną ścianą z widokiem na fjordy.
Promocyjne loty do Trondheim można złapać m.in. z Gdańska lub Krakowa.
Zima w Grenoble (Francja)
Grenoble to francuska miejscowość u podnóża Alp. Co za tym idzie – to świetny kierunek dla osób, którym marzą się długie zjazdy ośnieżonymi stokami. Miasto samo reklamuje się jako Stolica Alp.
Z lotniska Grenoble Isère w ciągu zaledwie dwóch godzin, możesz być w którymś z licznych ośrodków narciarskich w okolicy: Les 2 Alpes, Chamrousse, Vaujany, Alpe d'Huez. Warto dodać, że to właśnie w okolicy Grenoble znajduje się uznawana za najbardziej spektakularną i jednocześnie najdłuższa trasa do jazdy w głębokim śniegu (ma 20 km i biegnie na lodowcu).
Warto także zwiedzić samo miasto. Znajduje się w nim np. potężna twierdza Bastylia, której zadaniem była obrona miasta przed najeźdźcami. Obecnie na szczyt wzgórza, na którym się znajduje, wiedzie 300-metrowa prawie 100-letnia już kolejka. Gdy wjedziesz na górę, Twoim oczom ukaże się panorama ze słynnym Mont Blanc. Starówka Grenoble jest natomiast niewielka, ale niezwykle malownicza.
Loty do Grenoble w styczniu i lutym można znaleźć w promocyjnej cenie z Warszawy.
Pamiętaj, że najlepiej jest rezerwować tanie loty z wyprzedzeniem – masz wtedy pewność, że ich cena jest naprawdę atrakcyjna.